POZNAJMY SIĘ

Witajcie!

            Mam na imię Bruno. Jestem pluszowym misiem, który mieszka w pokoju chłopca o imieniu Tymek. Otrzymał on mnie w prezencie na swoje drugie urodziny.

            Odkąd pamiętam najbardziej lubiłem, gdy mamusia Tymka przychodzi do pokoju, aby nam poczytać. Czuję się tak, jakbym każdego wieczoru przenosił się do cudownej krainy pełnej przygód i niespodzianek. Zamykam oczy i wyobrażam sobie wszystko o czym czyta mama.

            Kiedy Tymek dorósł rodzice zaczęli zabierać nas na prawdziwe wycieczki, ale wiecie co – zawsze wędrowała z nami książka.  Mamusia czyta ją w samochodzie lub tak jak w domku – wieczorem na dobranoc. Razem z rodzicami wybieramy książki, które pakujemy do walizki.

Gdy nocujemy u Babci Danusi – nie musimy! Jeden z pokoi w jej domku wygląda jak prawdziwa biblioteka! Byliście kiedyś w bibliotece? A może macie biblioteczki we własnych domach?

Teraz Tymek jest już duży, ale wciąż zabieramy ze sobą książki. Często zanim pojedziemy w nowe miejsca czytamy przewodniki, czyli książki o miastach lub krajach. Nie chcemy, żeby coś fajnego nas ominęło, a książki pomagają nam przygotować się do wycieczek małych i dużych.

            W ten sposób pokochałem dwie rzeczy – czytanie i podróżowanie. Uwierzcie mi – to naprawdę fajne! A czy Wam ktoś czyta? Mamusia, tatuś, babcia, a może Pani/Pan w przedszkolu?

            Można powiedzieć, że mama Tymka stała się moją Misiową Mamą. Pracuje w przedszkolu i zaczęła mnie do niego zabierać. Bardzo dużo czyta dzieciom, a przy okazji i mi – nadstawiam swoje pluszowe uszy bardzo uważnie, bo po prostu uwielbiam słuchać bajek! Misiowa Mama zachęciła do czytania misiom w wielu przedszkolach. Wy również możecie! Nie umiecie jeszcze czytać? Nic straconego – zabierzcie misia na kolana i opowiedzcie mu, co widzicie na obrazkach lub opowiedzcie historię swoimi słowami. Misie to wprost uwielbiają!

Dziś chciałbym Wam zaproponować, abyście pomogli Waszemu Misiowi zwiedzić „Małą Ojczyznę” jaką jest Kraków  i poznać waszych Rodziców, a może i Rodzeństwo. Niech on również tak jak ja posłucha bajki na dobranoc. To będzie dla niego prawdziwa przygoda oraz podróż w świat nowych wierszyków i opowieści. Co Wy na to? Zaproście swojego misia w podróż w wielki świat literatury. Wasz przedszkolny miś wróci z niej niezwykle zadwolony i oczytany.

Każda podróż wymaga solidnego przygotowania, więc aby przygoda Waszego pluszaka była udana musicie zadbać o misia oraz dzienniczek.

Miś to pluszowa zabawka.  Pamiętacie, że zabawki trzeba szanować?

MIŚ LUBIŚ

Miś LUBIŚ będzie gościem w Waszym domku – zaopiekujcie się nim.

Dziennik podróży. To w nim dzieci z waszego przedszkola razem z rodzicami będą zapisywały wspólne chwile z misiem, a co najważniejsze – Mama, Tata lub Babcia wpisze tytuł książeczki, jaką przeczytaliście dla Misia. Narysujcie obrazek lub odrysujcie swoją rączkę na pamiątkę. Gdy miś wróci do przedszkola oglądnijcie razem dzienniczek. Już jestem ciekawy co w nim będzie

Myślę, ze to będzie wspaniała zabawa dla nas wszystkich. Świat literatury jest ogromny, a odkrywanie go wspólnie z misiem może stać się wspaniałą przygodą.

Pozdrawiam serdecznie – Miś Bruno.